Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

IX Festiwal Filmów Kaszubskich w gminie Żukowo - na finał "Rupieciarze" i "Tabaka" ZDJĘCIA, WIDEO

Lucyna Puzdrowska
Lucyna Puzdrowska
W czwartkowy wieczór zakończył się IX Festiwal Filmów Kaszubskich w gminie Żukowo. Na finał również gościła kinomanów Checz Kaszubska Mulk w Miszewku. Tym razem Eugeniusz Pryczkowski, inicjator festiwalu, organizator i jego prowadzący, przygotował dla widzów kilka interesujących obrazów i to bardzo się od siebie różniących. Swój talent filmowy i aktorski udowodnili młodzi Kaszubi, a starsi pokazali swoje pasje związane z kolekcjonowaniem przeróżnych, często zaskakujących przedmiotów, tworząc tym samym historię codziennego życia Kaszubów sprzed lat. Ostatnią odsłonę tegorocznego festiwalu otworzył film dokumentalny o Kaszubach i ich staraniach o podtrzymanie tożsamości regionalnej na Ziemi Słupskiej. Jak podsumował tegoroczny festiwal Wojciech Kankowski, burmistrz gminy Żukowo, samorząd jest dumny, że przed dziewięcioma laty taka inicjatywa w gminie powstała i z roku na rok wspaniale się rozwija.

Na dobry początek ostatniego dnia festiwalu widzowie mogli zapoznać się z dokumentalnym filmem Zbigniewa Byczkowskiego we współpracy z Eugeniuszem Pryczkowskim, Zbigniewem Grubą i Zygmuntem Hallmannem na temat rozwoju kaszubszczyzny na Ziemi Słupskiej

Okazuje się, że tam nie tak dawno dopiero mieszkańcy zaczęli się integrować i dbać o tożsamość kaszubską, a już obecnie 1/4 uczących się kaszubskiego w szkołach to mieszkańcy tego rejonu Kaszub. Widzowie mogli obejrzeć uroczystości regionalne, a nawet fantastyczny teledysk, przygotowany przez tamtejszą młodzież do słynnego hitu zespołu Weekend - "Ona tańczy dla mnie". Oczywiście w kaszubskiej wersji. Swoją drogą, ciekawe jak oceniłby to wykonanie Radek z zespołu Weekend .Naszym nieobiektywnym zdaniem, kaszubska dziewczyna wcielająca się w rolę główną, była o niebo atrakcyjniejsza od tej w oryginalnym teledysku.

Rupieciarze

Ten film o kontrowersyjnym nieco tytule, to nowe dziecko m.in. Tomka Słomczyńskiego, naszego byłego kolegi redakcyjnego, a obecnie szefa portalu magazynkaszuby.pl. Jego partnerem w tym, jak i we wcześniejszych projektach, był Piotr Emanuel Dorosz. I po raz kolejny panowie pokazali coś niezwykłego - pasje ludzi, którzy żyją niedaleko nas, a o czym mało kto wie. Zobaczyliśmy ludzi, którzy tworzą swego rodzaju prywatne muzea, gromadząc pojazdy, rzeczy i przedmioty związane ściśle z historią Kaszub. Tomek i Piotr po raz kolejny pokazali nam osoby, których pasja może kolejnym pokoleniom Kaszubów pokazać jak to kiedyś przed laty się żyło i z czego korzystało. Dzięki temu filmowi poznaliśmy takich ludzi jak: Gabriela Gusman, Sławomir Kamiński, Czesław Bielicki, Kazimierz Gruenholz czy Ramona Bistroń. Kto by pomyślał, że w Rębie, Goręczynie czy Chmielnie żyją osoby z taką pasją kolekcjonerską, którzy kosztem życia prywatnego gromadzą eksponaty dokumentujące historię Kaszub i życia Kaszubów, czasem od ponad 100 lat. Brawo, Tomek, brawo, Piotr! Po raz kolejny udowodniliście, że potraficie szukać i wyszukiwać perełki i smaczki naszego regionu.

Tobaka

To kolejne dzieło filmowe młodych Kaszubów.Jak mówią, realizacja tej fabuły zajęła im dwa lata, ale mamy nadzieję, że na zapowiadaną przez nich kontynuację nie będziemy musieli czekać kolejne dwa.
"Tabaka" to współczesna fabuła oparta o legendę o tabace, kiedy to diabeł bierze w swoje ręce losy Kaszubów. Mamy tu porwanie, mamy dreszczyki emocji porównywalne do thrillerów, ale nie brakuje też scen budzących uśmiech, zwłaszcza scena pożegnania głównego bohatera z małżonką. Trzeba obejrzeć film, żeby wyrobić sobie własną opinię. Na pewno chwała młodym, że sięgają po legendy, by przystosować je do współczesności.
Reżyserem i scenarzystą tego obrazu jest Piotr Pastalenc, a główną rolę brawurowo zagrał Gracjan Fopke, wcielając się w postać Aleksandra Majkowskiego. W roli diabła znakomicie sprawdził się Adam Hebel, czyli jeden z kabaretu Kuńda i ekipy Radia Kaszebe. Swoją drogą nawet Dominik Lewicki pojawia się na ekranie.
Jedyny minus, że film trochę krótki - jak zaczynał wciągać, to już leciały napisy końcowe. Czekamy na część drugą.

Do zobaczenia za rok!

Eugeniusz Pryczkowski, a w dokładnie Zrzeszenie Kaszubsko-Pomorskie Odział w Baninie, po raz kolejny spełnił swe zadanie - IX Festiwal Filmów Kaszubskich przeszedł do historii.
- Przede wszystkim sukces tej edycji festiwalu to imponująca frekwencja, to jest coś o co walczyliśmy i dziś mogę powiedzieć, że się spełniło - mówi Eugeniusz Pryczkowski. - Oczywiście, że większość uczestników to mieszkańcy gminy Zukowo i powiatu kartuskiego, ale cieszy nas niezmiernie, że przyjeżdżają ludzie kultury, muzealnicy, kreatorzy, twórcy, pisarze, a zwłaszcza ludzie młodzi, co jest największą dla nas satysfakcją, bo o to kiedyś, przed laty mi chodziło, żeby zarazić młodych tą pasją kaszubszczyzny. I to się udało. Możemy już być spokojni, że to, co tu robimy ma po pierwsze głęboki sens, a po drugie, będzie to kontynuowane.
Wojciech Kankowski, burmistrz gminy Żukowo, podkreślił, że cała idea tego festiwalu zaczęła się od dołu - to była inicjatywa banińskiego oddziału Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego.
- Każdy kolejny rok skupia tu stałych bywalców, ale też z roku na rok dochodzą nowi - mówił Wojciech Kankowski. - Przybliżanie regionu, ciekawych wydarzeń z nim związanych i poznawanie ciekawych ludzi, to idea tego festiwalu i jako burmistrz tej gminy, pewnie mogę to powiedzieć też w imieniu całego samorządu, jesteśmy dumni, że właśnie u nas taka impreza się odbywa. Jestem przekonany, że Festiwal Filmów Kaszubskich wrósł już w naszą gminę, a przygotować dziewięć edycji jakiejkolwiek imprezy, tym bardziej na takim poziomie, to niewątpliwie ogromne osiągnięcie.

Czy będzie Złoty Gryf?

Jednym z gości finałowej gali z okazji IX Festiwalu Filmów Kaszubskich był Kazimierz Klawiter, radny Sejmiku Województwa Pomorskiego. Zadał jedno pytanie:
-A gdzie ta nagroda Złotego Gryfa Kaszubskiego?
Zazwyczaj festiwale kończą się wręczaniem nagród, a podczas Festiwalu Filmów Kaszubskich wciąż tego brakuje. Kazimierz Klawiter złożył swego rodzaju obietnicę, że poczyni starania, aby takie wyróżnienie było przyznawane również podczas żukowsko-banińskiego festiwalu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na kartuzy.naszemiasto.pl Nasze Miasto