Gaz łupkowy pod Prabutami: Są pierwsze analizy, rozpoczną się badania

- Poznaliśmy zakres prac i metody jakimi będą wykonywane badania. Będzie to metoda specjalnych drgań wysyłanych do wnętrza ziemi - mówi wiceburmistrz Prabut, Wojciech Dołęgowski.

Badania zostaną przeprowadzone na terenie sołectw Kleczewo, Grodziec, Trumiejki, Stankowo, Bożewo oraz Między-lesie.
Badania polegać będą na ułożeniu na wcześniej wyznaczonych obszarach specjalnych czujników, wzdłuż których przebiegać będą kable. Za ich pośrednictwem sygnał będzie przesyłany do głównej maszyny, która będzie jechać za całą ekipą badaczy. Maszyna, co 4o metrów będzie opuszczać specjalną platformę i odbierać sygnały z wnętrza ziemi.

Przeczytaj także: Badania sejsmiczne Prabuty: Już w październiku sprawdzą złoża gazu łupkowego

Firma zapewnia, że wszystkie szkody, które w trakcie badań powstaną zostaną w całości zrekompensowane właścicielom gruntów.
- Deklaruje, że odszkodowania będą wypłacane bezzwłocznie - informuje wiceburmistrz.

Ekipa już jest w terenie i przeprowadza pierwsze analizy. Według ostrożnych szacunków, prace powinny zakończyć się nieco wcześniej niż pierwotnie planowano.

-Badacze, bazując na doświadczeniach z poprzednich gmin, są przekonani, że jeśli nie napotkają na swojej drodze żadnych trudności, są w stanie wyrobić się w 2-3 tygodnie - wyjaśnia Dołęgowski.

Jeśli badania potwierdzą, że pod Prabutami znajdują się złoża surowca i to w takich ilościach, że jego wydobycie będzie opłacalne, w przyszłym roku mogą tu stanąć platformy wiertnicze.

Szacuje się, że Polska ma jedne z największych złóż gazu łupkowego w całej Europie i zajmuje pod tym względem jedenaste miejsce na świecie. Zasoby sięgają 5,30 bln m sześc. i starczyłyby na zaspokojenie potrzeb kraju przez 300 lat - to szacunkowe dane Amerykańskiej Agencji Informacji Energetycznej.