18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Targowisko zwierzęce w Kartuzach i budowa hali targowej - kontrowersji ciąg dalszy

bc
Targowisko przy ul. Sędzickiego ożyło - kupić tam można niemal wszystko
Targowisko przy ul. Sędzickiego ożyło - kupić tam można niemal wszystko bc
Targowisko zwierzęce przy ul. Sędzickiego po wielu miesiącach pustek wypełniło się sprzedawcami i klientami. Handlującymi są głównie obcokrajowcy sprzedający najróżniejsze towary po bardzo niskich cenach. Sprawa budzi kontrowersje wśród radnych i kupców z miejskiego rynku przy ul. Dworcowej. Części z nich sen spędza z powiek także plan budowy hali targowej - ci, którzy nie znaleźli się w stowarzyszeniu obawiają się, że lada dzień zostaną „eksmitowani”.

Choć targ przy ul. Sędzickiego miał służyć handlowi rolnemu, to zwierząt próżno było szukać, a ziemniaki czy kwiaty stanowiły wyjątki. Można było za to kupić, głównie od obcokrajowców, odzież, obuwie, sprzęty gospodarstwa domowego czy okulary.

Oburzeni są niektórzy kupcy z miejskiego rynku przy ul. Dworcowej uważając, że konkurencja jest nieuczciwa.

- Rada podniosła o połowę opłaty na naszym targowisku, a jednocześnie obniżyła stawki na nowym do 3 złotych od samochodu - mówią kupcy. - Jak możemy konkurować płacąc znacznie więcej? Do tego zaprasza się handlujących z zewnątrz, żeby nam robić konkurencję?

- Gmina łamie prawo, które sama ustanawia - alarmuje radny Mieczysław Gołuński. - Regulamin zabrania sprzedaży odzieży i obuwia niezwiązanego z działalnością rolniczą. Tymczasem jest tam wielu obcokrajowców, zaproszonych przez gminę, którzy handlują ciuchami za kilka złotych.

>>> Targowisko zwierzęce w Kartuzach otwarte

Z tymi słowami nie zgadza się burmistrz Kartuz.

- Regulamin jest sprawą wewnętrzną gminy i jeśli będzie potrzeba, zostanie zweryfikowany - mówi Mirosława Lehman. – Cieszę się, że trwa handel przy ulicy Sędzickiego, co oczywiście nie podoba się radnemu Gołuńskiemu, który robił wszystko, aby targ nie funkcjonował. Targowisko wybudowane zostało dla mieszkańców i na nich czekało, ale jeżeli nasi nie wykorzystują okazji, to robią to inni.

Ta część kupców, która nie weszła do Stowarzyszenia Kupców Budowy Hali Targowej, ma większe zmartwienie - obawia się, że w związku z planowaną inwestycją lada dzień zostanie wyeksmitowana, tracąc miejsce pracy.

Na targu pojawiło się ogłoszenie sygnowane przez burmistrza. Stanowi, iż od 2 kwietnia handel na terenie targowiska przy dworcu może się odbywać wyłącznie na stałych ławach i w budkach handlowych, natomiast sprzedający z namiotów, samochodów, stolików i w innej formie mają przenieść się na targowisko przy ul. Sędzickiego.

Jak zapewnia burmistrz Mirosława Lehman, sprzedający w boksach i ze stołów pozostaną na rynku do uzyskania pozwolenia na budowę przez Stowarzyszeniem Kupców Budowy Hali Targowej. To nie ma jeszcze dzierżawy, która zdaniem radnych powinna być udzielona jedynie w przypadku spełnienia czterech warunków, wypracowanych na głośnej komisji.

>>> Budowa hali targowej w Kartuzach - burzliwe spotkanie radnych z kupcami

Tymczasem stowarzyszenie kupców wydało oświadczenie. Oto jedno treść:

Stowarzyszenie Kupców Budowy Hali Targowej w Kartuzach, w związku z wypowiedziami pojawiającymi się na forach intemetowych dotyczącymi otwartego spotkania z radnymi Rady Miejskiej W dniu 27.03.2012 r. oświadcza, co następuje.
Stowarzyszenie nasze powstało w listopadzie 2010 roku i jest zarejestrowane w Krajowym Rejestrze Sądowym. Decyzję o jego założeniu podjęliśmy na skutek nieudolności i braku efektów działania p. Jacka Neumana. Nasze Stowarzyszenie zrzesza osoby fizyczne, popierające cele statutowe: stworzenie mieszkańcom Kartuz i okolic warunków do robienia zakupów, stworzenie godnych miejsc pracy dla handlujących kupców, poprawienie wizerunku miasta. Stanowimy grupę ludzi chcących działać na rzecz dobra mieszkańców Kartuz.
Najwyższą władzą Stowarzyszenia jest Walne Zebranie Członków (obecnie 34 osoby). Wszystkie decyzje podejmujemy wspólnie na Walnym Zebraniu, zgodnie z obowiązującym statutem. Pracami Stowarzyszenia kieruje pięcioosobowy Zarząd. W odpowiedzi na insynuacje radnego Gołuńskiego oraz radnej Antczak informujemy, że 25 członków Stowarzyszenia od wielu lat pracuje na targowisku miejskim w Kartuzach. Pozostali członkowie zostali wybrani decyzją Walnego Zebrania w dniu 4 listopada 201 1 r.
Ponadto informujemy Państwa, że nieprawdziwe jest stwierdzenie radnej Antczak, iż grunt zostanie przekazany przez Gminę Kartuzy nieodpłatnie (cytat: ,,... komu tak naprawdę mamy oddać za darmo grunt gminny i czy istnieją oczywiste przesłanki, aby tak zrobić"). Rada Miejska zadecydowała, że będzie to umowa dzierżawy, za którą będziemy musieli płacić. W związku z tym nasuwa się pytanie - czy radna Antczak nie zna treści podjętej uchwały, czy też celowo chce skonfliktować Gminę Kartuzy, mieszkańców i kupców? Mamy dość handlowania w warunkach uwłaczających godności człowieka i chcemy pracować w
warunkach jak na XXI wiek przystało.
Stawianie przez radnego Gołuńskiego i radną Antczak bezpodstawnych i krzywdzących zarzutów powoduje, że Stowarzyszenie Kupców Budowy Hali Targowej spotyka się z nieprzychylnością. Szanowni Państwo, jesteśmy grupą uczciwych i zdeterminowanych do działania osób. Będziemy konsekwentnie dążyć do celu, jakim jest budowa hali targowej. Chcemy pracować w cywilizowanych warunkach, aby móc utrzymać nasze rodziny. Pragniemy stworzyć dla Państwa komfortowe miejsce do robienia zakupów. Zasługują na to zarówno mieszkańcy jak i kupcy.
Zarząd Stowarzyszenia Kupców
Budowy Hali Targowej w Kartuzach

Więcej na temat sporów o targowiska w piątkowym Tygodniku Kartuzy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kartuzy.naszemiasto.pl Nasze Miasto