Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dwa wypadki śmiertelne w Nowym Roku [ZDJĘCIA]

gp
Tragiczny wypadek w Zajączkowie (pow. tczewski), w wyniku którego 1 osoba poniosła śmierć na miejscu, a dwie trafiły do szpitala.
Tragiczny wypadek w Zajączkowie (pow. tczewski), w wyniku którego 1 osoba poniosła śmierć na miejscu, a dwie trafiły do szpitala. KP PSP w Tczewie
Przez całą noc strażacy na Pomorzu wyjeżdżali do zdarzeń 56 razy. Płonęły głównie śmietniki, do których wpadały petardy. Parę minut po północy w wypadku w Zajączkowie zginął kierowca. Niestety, jak podaje policja nie była to ostatnia ofiara śmiertelna tej nocy na Pomorzu. Po godz. 3 rano w Tczewie przy Armii Krajowej zginął pieszy.

- Od godz. 20.00 w Sylwestra do teraz (godz.7.00) w Nowym 2017 Rok - wyjeżdżaliśmy 56 razy do pożarów - mówi oficer dyżurny SKKW PSP w Gdańsku. - Płonęły głównie śmietniki, do których wrzucano race i petardy. Tuż przed północą zapaliło się mieszkanie na parterze przy ul.Topolowej 1 w w Gdańsku. Cztery zastępy straży pożarnej brały dział w akcji gaszenia posesji. W środku na szczęście nikogo nie było, pożar ugaszono. Policja ustala przyczyny pożaru.

W tym czasie zdarzył się jeden tragiczny wypadek w Zajączkowie (pow. tczewski) ok. godz. 1.40 , w wyniku którego 1 osoba poniosła śmierć na miejscu, a dwie trafiły do szpitala. Samochód Volkswagen Passat, który prowadziła Małgorzata R. (l.23) skręcając w lewo nie ustąpił pierwszeństwa pojazdowi Renault Megane, kierowanemu przez Szymona L. ( l.39) - podaje tczewska policja. Doszło do zderzenia obu samochodów. W wyniku wypadku śmierć poniósł pasażer Volkswagena Ireneusz Sz. (l.59), a pozostałe dwie osoby z tego auta trafiły do szpitali w Tczewie i w Gdańsku.
Bez większych obrażeń z wypadku wyszedł kierowca Renault Megane.

Niestety, jak podaje policja nie była to ostatnia ofiara śmiertelna tej nocy na Pomorzu. Po godz. 3.00 rano w Tczewie przy Armii Krajowej zginął pieszy. Jak mówi dyżurny oficer Komendy Powiatowej w Tczewie, do wypadku doszło, gdy dwie osoby przechodziły w niedozwolonym miejscu przez jezdnię. Obie zostały potrącone przez samochód marki Mercedes. Kobieta - 57 letnia Jolanta W. trafiła do szpitala, a mężczyzna (59 l.) Dariusz W. zginął na miejscu.
Kierowca Mercedesa - Roman K. był trzeźwy.

CZYTAJ TAKŻE:Rudno: strażak zmarł podczas akcji ratunkowej

Trójmiejska policja o sylwestrowej nocy mówi, że była spokojna. W Gdańsku, Gdyni i Sopocie nie odnotowano większych zdarzeń z udziałem imprezowiczów i kierowców.

W Gdyni - jak podaje oficer dyżurny KMP w Gdyni - poza standardowymi interwencjami typu: rozbite butelki, rzucanie petard na balkony czy awantury w domach, nie było żadnych wypadków i rannych.

Spokojnie było także w Sopocie. - Nie zanotowaliśmy żadnych wydarzeń o charakterze kryminalnym - podaje oficer w KMP w Sopocie.

Podobnie było w Gdańsku. Jak mówi mł.asp. Lucyna Rekowska z KMP w Gdańsku podczas imprezy na Targu Węglowym i tuż po niej nie było żadnych większych incydentów. Przez całą noc doszło jedynie do dwóch, niegroźnych kolizji. Policja w Gdańsku zatrzymała też dwóch nietrzeźwych kierowców.

Wypadki na Pomorzu w 2016 roku - podsumowanie:

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto