W I Liceum Ogólnokształcącym do matury z kaszubskiego podeszły dwie osoby - jedna na poziomie podstawowym i jedna na rozszerzonym. O wrażenia po egzaminie zapytaliśmy Tomasza Plicht z Ostrzyc, który wybrał poziom rozszerzony.
Oto jego opinia:
Myślę, że poszło mi całkiem nieźle. Jestem zadowolony. Najwięcej problemów sprawiły mi pytania zamknięte związane z gramatyką. Nie miałem problemów z przetłumaczeniem tekstu na język polski, ale tego typu zadania nigdy nie sprawiały mi trudności. Wybrałem temat związany z interpretacją i porównaniem wierszy poetek Bożeny Ugowskiej i Ewy Warmowskiej. Drugim tematem do wyboru były obyczaje wielkanocne na Kaszubach.
Jestem sympatykiem języka kaszubskiego. Bardzo interesuję się historią Kaszub, wszystkim, co związane z etymologią naszego narodu. Na moją decyzję duży wpływ miało również to, że moja mama jest nauczycielką języka kaszubskiego. To głównie ona przygotowała mnie do tego egzaminu. Nie wiążę z językiem kaszubskim przyszłości zawodowej. Chcę kształcić się w szkole pożarniczej w Poznaniu. ale w przyszłości chciałbym rozprzestrzeniać kaszubszczyznę, promować i uczestniczyć aktywnie w życiu regionu. Zamierzam przyłączyć się do organizacji działających na rzecz Kaszub.
Co powiedzieli inni maturzyści, którzy zdawali egzamin z języka kaszubskiego przeczytajcie na stronie dziennikbaltycki.pl
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?